Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/176

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

śliwszy«. Gdybym był Rosyaninem, a raczej gdybym był świętym i prorokiem rosyjskim, czuję, że po przeczytaniu »Mądrości« powiedziałbym biednemu poecie, złożonemu dziś na szpitalnem łożu: »Błądziłeś, aleś wyznał swoje błędy. Byłeś nieszczęśliwy, aleś nigdy nie kłamał. Biedny Samarytaninie, wśród dziecięcego gaworzenia i chorobliwej czkawki danem ci było wyrzec słowa niebiańskie. Myśmy Faryzeusze. Tyś od nas lepszy i szczęśliwszy«.