Ta strona została uwierzytelniona.
Czeska.
Nad wszystkiemi jest Opatrzność!
Drahomir.
I ja w to wierzę.
Józwowicz.
Gdybym był matematykiem, nie przecząc panu, powiedziałbym tylko, że ponieważ w wielu wypadkach nie wiadomo, czemu się równa X., należy sobie samemu radzić.
Książę.
Co on powiada?
Stella.
O, doktorku! proszę nie mówić tak sceptycznie, bo nie z papą, ale ze mną będzie wojna.
Józwowicz.
Mój sceptycyzm tam się kończy, gdzie zaczynają się słowa pani — więc zdaję się na łaskę.
Stella.
Jaki grzeczny.... pan poseł.
SCENA VI.
Ciż — Służący.
Służący.
Herbata na stole!