Strona:Piotr Kropotkin-Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju.pdf/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

styczne poglądy na dzieje są potępione; t. j. przypisywanie czynnikom ideowym, ludzkim poglądom, mniemaniom, ideałom — wpływu decydującego na bieg wypadków społecznych, uważane jest za błędne, i główny wysiłek działacza i polityka zwrócony jest ku ustaleniu norm prawnych, ku określeniu i utrwaleniu form organizacyjnych, a nie ku jednostce.
Zupełnie odmienną postawę widzimy w kierunku drugim — t. j. w szczególnie nas tu interesującym kierunku anarchistycznym. Upraszczając nieco ujęcia, powiedzieć możemy, że społeczeństwo składa się tu z jednostek, kierujących się pewnymi ideałami, pojęciami, poglądami i jest tem, czem są składające je jednostki. — Aby zmienić społeczeństwo, należy zmienić jednostki — względnie zwrócić ich myśli, dążenia, wysiłki w kierunku odmiennym od dotychczasowego.
Atoli w takiem, nieco karykaturalnem uproszczeniu, całość tego programu działania sprowadzałaby się do jakiegoś racjonalizmu bardzo przesadnego. To też w takiej formie anarchizm bodaj nigdzie nie występuje. — Przemiany społeczne muszą być oparte na czemś innem, na czemś głębszem i mocniejszem niż proste rozumowanie. — Tak też jest rzeczywiście, i jeśli zanalizujemy poglądy takich anarchistów jak Kropotkin i Tołstoj, przekonamy się, że jednostka w ich ujęciu bynajmniej nie jest czemś, co zupełnie dowolnie może zwracać swe rozumowania w różnych kierunkach. I jeden i drugi z tych myślicieli — pomimo dzielących ich różnic — uznają w jednostce pewne podłoże głębsze, jakby istotne, jakiegoś człowieka rzeczywistego, któremu tylko należy pozwolić rozwinąć się, wyzwolić z pod nawału przesądów i nieporozumień.
Ten człowiek głębszy u Kropotkina — to człowiek społeczny, samorzutnie występujący w społeczeństwie pierwotnem (będącem dalszym ciągiem społeczeństwa zwierzęcego) i przebijający się potem w ciągu dziejów poprzez nieustannie narastającą gmatwaninę przesądów, przeżytków, szkodliwych instytucji społecznych. U Tołstoja te sam człowiek głębszy — człowiek istoty — to chrześcijanin, przebijający się przez gmatwaninę błędnych urządzeń społecznych, dzięki nieustannie działającemu w nim metafizycznemu pierwiastkowi boskiemu.
Jak widzimy, różnica pomiędzy Kropotkinem i Tołstojem