Strona:Piotr Kropotkin-Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju.pdf/79

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

z innego klanu. Gdy potem ród zbytnio się rozmnożył i podzielił się na kilka podrodów, każdy z nich rozdzielił się na klasy (zwykle 4) i małżeństwo dozwolone było tylko pomiędzy niektóremi ściśle określonymi klasami. Stan ten spotykamy i dziś jeszcze pomiędzy Australijczykami języków kamilarojskich. Pierwsze zaczątki rodziny spotykamy w organizacji klanowej. — Kobieta schwycona do niewoli podczas walki z innym klanem i która poprzednio należałaby do całego rodu, mogła być w czasie późniejszym zatrzymana przez tego, kto ją porwał, pod warunkiem spełnienia pewnych zobowiązań wobec plemienia. Mężczyzna mógł ją zabrać do oddzielnej chaty po zapłaceniu klanowi pewnego okupu; w ten sposób powstała wewnątrz rodu oddzielna rodzina. Jest to niewątpliwie zaczątek nowego okresu cywilizacyjnego.
Jeśli teraz weźmiemy pod uwagę, że ta organizacja skomplikowana rozwinęła się pomiędzy ludźmi stojącymi na bardzo nizkim stopniu rozwoju i że utrzymywała się w społeczeństwach nie znających innej władzy oprócz opinji publicznej, musimy dojść do wniosku o nadzwyczaj głębokiem zakorzenieniu się instynktów społecznych w naturze ludzkiej. Człowiek dziki, zdolny żyć w tego rodzaju organizacji i dobrowolnie poddający się prawom, nieustannie sprzeciwiającym się jego pożądaniom osobistym, bynajmniej nie jest zwierzęciem pozbawionem zasad etycznych i nie znającem żadnych granic dla swych namiętności. Sprawa jednak staje się jeszcze bardziej zadziwiająca, gdy przypomnimy sobie, jak niezmiernie starą rzeczą jest organizacja klanowa. Wiadomo jest obecnie, że pierwotni Semici, Grecy homeryczni, Rzymianie przedhistoryczni, Germanie Tacyta, pierwotni Celtowie i Słowianie — posiadali swój okres organizacji klanowej, ściśle odpowiadający spółczesnemu okresowi Australijczyków, Indjan czerwonoskórych, Eskimosów i innych mieszkańców „pierścienia dzikiego“. Musimy więc przypuścić, że albo rozwój praw o małżeństwie posunął się temi samemi drogami we wszystkich rasach ludzkich, lub że szczątki praw klanowych rozwinęły się pośród spólnych przodków Semitów, Aryjczyków, Polinezyjczyków i t. d., zanim podzielili się oni na oddzielne rasy, i że prawa te utrzymały się do dnia dzisiejszego pośród ras oddawna oddzielonych od pnia spólnego. Tak czy inaczej, zgodzić się musimy na wielką trwałość tej instytucji, trwałość, której nie mogły naruszyć napaści jednostek,