Strona:Piotr Kropotkin-Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju.pdf/157

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sięgającej jednem skrzydłem do Genui, a drugiem do Wenecji. W Toskanji i Florencji panowała inna liga potężna, do której należały Lucca, Bolonja, Pistoja i t. d.; liga ta przyczyniła się bardzo poważnie do złamania potęgi szlachty we Włoszech Środkowych. Jednocześnie powstawały nieustannie ligi mniejsze. Niewątpliwie jest wobec tego, że jakkolwiek istniały drobne zawiści i niezgody powstawały dość łacno, nie stanowiły one przeszkody do łączenia się miast między sobą wówczas, gdy chodziło o spólną obronę wolności. Dopiero później, kiedy miasta oddzielne stały się małemi państwami, doszło do wojny pomiędzy niemi, jak to bywa zawsze, gdy państwa walczą pomiędzy sobą o pierwszeństwo lub o kolonje.
Podobne ligi powstawały również w Niemczech dla celów podobnych. Gdy za panowania następców Konrada cały kraj pogrążony był w niedoli z powodu nieustannych walk pomiędzy szlachtą, miasta westfalskie stworzyły związek zwrócony przeciwko rycerzom; jednym z punktów zasadniczych tego związku było zobowiązanie niepożyczania pieniędzy rycerzowi który będzie się zajmował przechowywaniem rzeczy ukradzionych. Podczas gdy „rycerze i szlachta żyli z grabieży i mordów“ — jak skarży się Wormser Zorn — miasta Reńskie (Mainz, Kolonja, Speier, Strasburg i Bazylea) połączyły się w związek, liczący wkrótce 60 miast, i mający na celu utrzymanie pokoju i poskromienie rozbójników. Później liga miast szwabskich podzielona na trzy „okręgi pokojowe“ (Augsburg, Konstancja i Ulm) zmierzała ku tym samym celom. Nawet po złamaniu takich lig okazywało się, kto był rzeczywistym obrońcą pokoju: ujawniło się, że broniły go miasta, gdy królowie, cesarze i Kościół rozsiewały wojny. Miasta same były bezbronne wobec rycerzy grabiących, nic też dziwnego, że od nich właśnie wychodziła myśl pokoju i związku. To też prawdziwa jedność narodowa powstawała w miastach, miasta ją budowały, a nie cesarze.
Związki podobne i dla celów podobnych powstawały również pomiędzy wioskami — i dzisiaj, kiedy uwaga historyków na ten przedmiot została zwrócona przez Luchaire’a, możemy spodziewać się, że wkrótce znacznie rozjaśni się ta sprawa. Wsie łączyły się w małe związki w obrębie contado florenckiego, a również na ziemiach podległych miastom rosyjskim, takim jak