Strona:Piołuny.pdf/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Żegluga
Oda.

O turkusowa błoni jeziora!
O śnieżne Alpy wy niebotyczne!
Jakże wspaniałe w ciszy wieczora
Po waszych szczytach tarcza słoneczna
Stacza się w cieniów mgły chaotyczne!
By jutro błysnąć jak prawda wieczna,
Wyższa nad czoła skał tytaniczne!

∗             ∗

Tam z głębi chmura jak szatan czarna
Wstaje — urasta cicha i skwarna
Wstaje — horyzont zaciemnia cały;
Jak hydra pełna wężów płomieni,
Raz się jak Boga dom zarumieni,
Raz czarna ryknie — że z skał na skały