Strona:Piołuny.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kto po olbrzymach dzierży myśl wolności
Stać mu w kajdanach na wolności straży!
Wtedy i szatan bluźnić się nie waży
I w końcu padnie świat od téj miłości…
I krzyż ten będzie relikwią dziejową
A grób zmartwień erą Chrystusową!
I świat w posadach swych wstrząśnięty cały —
Doskonalony, by był doskonały!...
Więc idź do końca w ten wieków certamen[1]
A bóg i matka — mówią tobie Amen!...





Do ***

Jeśliście bracie jest kolumną
Co wspiera sklepienie,
Stawże pierś żelazną, dumną,
Silną — nieskończenie!
Marmurowém wesprzyj czołem
Nad braci głowami —
Między bratnich kolumn kołem
Kopułę z gwiazdami!
I niewolno runąć tobie
Choćbyś pękał w sobie!
Choćbyś zimnym potem zlany
Wił się spotwarzony…

  1. Przypis własny Wikiźródeł Certamen — po łacinie sprzeczka, współubieganie się; w dawnej polszczyźnie certament — sprzeczka, spór, dysputa, dyskusja; zapasy, walka. (Przypis za: Jan Tokarski (red.) „Słownik wyrazów obcych”, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa, 1980, str. 108.)