Strona:Petroniusz - Pieśni miłosne.djvu/40

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    Oczy twe zaćmiewają blask co otacza Jowisza.
    Błysk twoich źrenic piorunów groźne migoty ucisza.

    Niema na całym świecie nic jaśniejszego od słońca.
    Od słońca jest promienniejsza twa piękność promieniejąca.

    Szyjka twoja jest bielsza nad śniegu dziewiczość białą,
    nad jasną biel której słońce swem ciepłem nie pokalało.

    A wiosennego lasu rozkoszne upojne wonie
    mniej pachną niż słodki oddech co z twoich usteczek wionie.

    Stokroć piękniejszą jesteś od kwietnej barwistej łąki.
    Zaćmiewasz blaskiem swym ligustr i lilji dziewicze pąki.

    Róża gaśnie przy twoich rumieńcach, a fjołki giną
    przy twoich oczach, dziecino...