Strona:Petroniusz - Pieśni miłosne.djvu/39

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    Naszyjnik — półksiężyc
    otacza twą szyję.
    Przeklinam go srodze
    że skarby mi kryje
    przed wzrokiem.

    Pas więzi twą szatę.
    Lecz bądź tego pewna,
    że nawet i wówczas
    gdy będziesz powiewna.
    napełnisz me serce urokiem.

    Paluszki twe zdobiąc
    kosztowne kamienie
    i drogie pierścienie
    podnoszą się w cenie:
    jaśnieją i gasną i giną..

    Bo Ciebie ozdobić,
    niestety, za trudno..
    Boś na me nieszczęście
    aż nazbyt jest cudną,
    o ty, ukochana dziewczyno...