Strona:Pedro Calderon de la Barca - Kochankowie nieba.djvu/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Trzy wielkie siły, przez które,
Jak gdyby przez czar uroczy,
Despotycznie biorą górę,
Więżą myśl i słuch i oczy.
Tej śpiew słodycz w serce wlewa,
Ta co czyta myśl porywa,
Ta milczy ufna w swej sile.
Lecz jej piękność mówi tyle!
A więc rozważywszy ściśle,
Żadnej ubliżać nie myślę.
U tej wielbię wdzięków siłę,
U tej głosu dźwięki miłe,
U tej dowcip i natchnienie —
Jak należy wszystkie cenię;
Lecz gdyby wyrokiem nieba
Wybierać było potrzeba,
Nie dbając co ludzie rzekną,
Wybrałbym...

KLAUDJUSZ.

Którąż?

KRISANTO.

Tę... piękną.

ESKARPIN.

Doskonale! doskonale!
Taki wybór i ja chwalę.