Strona:Pastorałki i kolędy z melodyjami czyli piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane (Mioduszewski).djvu/115

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


Dodatek do Pastorałek i Kolęd, jako nie zawierający nic przeciwnego ani wierze ś. ani dobrym obyczajom, drukowany być może do domowego użycia.
Kraków 2. Grudnia 1852 r.

X. K. Teliga, S. T. Dr.
Kan. Kat. Kr.
KK. OO. Cenzor.
mmpr.


PASTORAŁKA
GÓRALSKA
NA BOŻE NARODZENIE
Którą Kolędnicy w okolicach Krakowa chodząc z Szopką,
reprezentują.



Prolog.
Jeden z Kolędników występuje i tak przemawia.

Wszystkim wobec kolędy najprzód winszujemy,
Zanim wielką nowinę Państwu opowiemy;
Naszem będzie staraniem by niedługo bawić,
Raczcie tylko łaskawie ucha nam nadstawić.
Przez cztery lat tysiące od grzechu Adama,
Wszystkim ludziom zamknięta była niebios brama.
Pod ciężarem przestępstwa jęczał naród cały,
Śmierć, grzech, mocy piekielne nad nim panowały.
A co większa, że ludzie i wszystkie stworzenia,
Nie byli w stanie zgładzić tego przewinienia.
Lecz się Ojciec niebieski zlitował nad światem,
Zesłał Syna swojego by się nam stał bratem.
Otóż ten się dziś dla nas z czystej Panny rodzi,
Pokój światu przynosi, ciężar życia słodzi.
Ten nas z Ojcem pojedna, ten z piekła wybawi,
Ten nam nieo otworzy, i wiecznie nas zbawi.
Wystawimy tu Państwu, w jakim przyszedł stanie,
Kogo wezwał na pierwsze siebie powitanie,
Co pasterze robili zanim ich wezwano,
Jako się sposobli gdy im iść kazano,
Na jakie się ofiary dla Pana zdobyli,
Zgoła wszystko ujrzycie, jakbyście tam byli.