Strona:Pascal - Prowincjałki.djvu/69

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
ODPOWIEDŹ MIESZKAŃCA PROWINCJI NA DWA PIERWSZE LISTY PRZYJACIELA[1].
2 luty 1656.

Nie zachowałem twoich dwóch listów dla siebie samego. Wszyscy je czytają, wszyscy ich słuchają, wszyscy im wierzą. Cenią je nietylko teologowie: cieszą się nimi nawet ludzie świeccy, zrozumiałe są nawet dla kobiet.

Oto co mi pisze o nich jeden z pp. akademików, jeden z najznakomitszych pośród tych znakomitości, który czytał dopiero pierwszy list: „Pragnąłbym aby Sorbona, która tyle zawdzięcza pamięci Kardynała[2], zechciała uznać jurysdykcyę jego Akademii francuskiej. Autor listu byłby zadowolony, jako Akademik bowiem potępiłbym całą mą powagą, wygnałbym, proskrybowałbym, omal nie powiem wytępiłbym wszelkimi środkami ową najbliższą możność, która czyni tyle

  1. Odpowiedź tę wydrukowano na wstępie Trzeciego listu.
  2. Kardynała Richelieu, twórcy Akademii Francuskiej i odnowiciela Sorbony.