Strona:Pascal - Prowincjałki.djvu/216

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nością swoją dawały budujący przykład poganom.
— I skądże on to wziął, mój Ojcze?
— Mniejsza o to skąd wziął; wystarczy, iż mniemania tak wielkich ludzi są zawsze prawdopodobne same przez się. Ale O. le Moine ograniczył tę ogólną tolerancyę; potępia bowiem strojenie się starych kobiet; patrz jego Łatwa dewocya, str. 125, 157, 163: Wyszukany strój (powiada) jest naturalnem prawem młodości. Można pozwolić na to w wieku który jest kwieciem i zielenią lat; ale trzeba poprzestać na tem: dziwnie niewczesnem byłoby szukać róż na śniegu. Gwiazdom jedynie przystoi błyszczeć, ponieważ mają one dar wiekuistej młodości. Najlepiej tedy w tej mierze zasięgnąć rady rozsądku i dobrego zwierciadła; poddać się przystojności i konieczności i usunąć się kiedy noc się zbliża.
— Bardzo rozsądnie, rzekłem.
— To jeszcze nic, ciągnął, zobaczysz do jakiego stopnia nasi Ojcowie zatroszczyli się o wszystko. Ponieważ często byłoby daremnem pozwolić młodym kobietom stroić się, gdyby się im nie dało równocześnie sposobu zdobycia na to środków, ustanowiono, dla ich wygody, inną zasadę którą czytamy w rozdziale Eskobara o Kradzieży, tr. 1, ex. 9, n. 13. Żona (powiada) może ściągać pieniądze mężowi w rozmaitych oka-