Strona:PL Znaczenie całkowitego zaćmienia słonecznego 031.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

padających pod małémi kątami od krańców tarczy jego, wyjdzie zwycięzko z zarzutów, czynionych mu przez Johna Herszla, okazałoby się ztąd niewątpliwie, że albo cała kula słoneczna jest palącym się gazem, albo, co prawdopodobniejsza, ze względu na czarne plamy słoneczne, że nim jest tylko atmosfera, otaczająca ciemną bryłę słońca.
Rozwiązania tych tak ważnych pytań spornych wyczekiwa astronomia od nadchodzącego zaćmienia słońca. Bo jedynie podczas całkowitego zaćmienia można obserwować światło, z samego tylko krańca tarczy słonecznéj idące, podczas kiedy reszta jéj, cała zaciemniona, promieni posełać nie może. Także fenomena atmosfery światelnéj jedynie mogą być ze skutkiem uważane, gdy w miarę postępującego i ubywającego zaćmienia od tła ciemnego tarczy się odłamują i jeszcze pod rażącym blaskiem całéj tarczy się nie zacierają.
Do zjawisk z dziedziny światła, które także czekają wyjaśnienia od obserwacyi, mających nastąpić dnia 18 Sierpnia, należą jeszcze tak nazwane protuberancye, uważane poraz pierwszy przy zaćmieniu całkowitem 1842 r., a z większą dokładnością przy takiémże zaćmieniu 1860 r., gdzie pan Warren de la Rue zdjął i zachował nam ich obrazy.
Przez krótki przeciąg czasu zupełnego zaćmienia, kiedy tarcz księżyca zupełnie pokryje tarcz słoneczną, wydobywają się z poza ciemnego obwodu tarczy księżycowéj światła promieniejące, na podobieństwo aureoli świętych. Są to wypinania się światła, czyli protuberancye, w konturach nieregularnych, iskrzące się miejscami kolorem to czerwonym, to niebieskawym, wyginające się w wypukłości, które niekiedy piętrzą się do wysokości 10ciu mil geograficznych; tu i owdzie oderwane i z osobna od tarczy unoszące się, co zawsze w stronie kolorowego światła przypada. Uważano te zjawiska za złudzenia optyczne. Tymczasem zdaje się, że owa aureola i gloria, tak astronomowie nazywają te fenomena świetelne, jest przesięganiem światła atmosfery słonecznéj poza tarcz zaciemniającą księżyca; a owe zagięcia i kosmyki światła odbijaniem się promieni słonecznych od chropowatéj powierzchni księżyca, do słońca obróconéj.
Cały przebieg fenomenu protuberancyjnego zdaje się potwierdzać ten domysł. Chwilę po dokonaném zupełném za-