Strona:PL Znaczenie całkowitego zaćmienia słonecznego 028.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

porównania formacyi rysów na widmach z różnych promieni zdjętych.
Długie i troskliwe doświadczenia na widmach naturalnego i sztucznego światła, paląc rozmaite metale, sole i zasady, rozmaite płyny i gazy, okazały, że można naznaczyć cztery kategorye rysów: 1) rysy kosmiczne, czarne, pokazujące się w świetle słoneczném i w każdém świetle odbitém od ciał przez słońce oświeconych, jakiemi są: planety, księżyce, komety, obłoki, atmosfery itp.; 2) rysy czarne, powstające ze światła palących się gazów; 3) rysy świetne, mające źródło swe w świetle elektryczném; 4) rysy świetne, należące do palących się ciał stałych lub płynnych, których, by najmniejsza odrobina, dostateczną jest do nadania rysom osobnéj formacyi, wyłącznie do tego ciała przywiązanéj.
Zaś, jako ogólne i bezwyjątkowe prawo wykryła się z tych licznych doświadczeń ta zasada: że każde inne źródło światła, a zatem każde inne światło palące się, daje inną, niezmienną formacyę rysów na widmie słoneczném, czyli innémi słowy, że każde inne ciało, rozpuszczone w świetle płomienia, rozkłada, na sobie tylko właściwy sposób, rysy widma z tegoż płomiennego światła.
I oto, analiza spektralna, dająca zarazem analizę chemiczną solarną, pod względem jakości ciał, jakieby się mogły znajdować na słońcu. Prawo spektralne jest tak czułe, że, by téż molekularna odrobina soli lub zasady — np. sody lub potażu — znalazła się w świetle, z którego zdejmujemy widmo, niezawodnie i stanowczo odsłoni je osobna formacya rysów, tym ciałom płonącym właściwa.
Teorya ta, zastósowana przez Kirchhofa do światła słonecznego, dała mu w wypadku, że słońce zawiera żelazo, magnezyę, sodę, potaż, wapno, chrom, nikel, baryum; ale nie zawiera ni złota, ni śrebra, ni miedzi, ni cynku, ni ołowiu, nie ma téż żywego srebra, ani krzemionki, ani arszeniku, ani aluminu, ani strontyanu, ani antymonu. Oxydacye i wszelkie połączenia chemiczne metali na słońcu są niepodobne, nietylko, że na niém nie odkryto ani kwasorodu, ani chloru; ale gdyby i były połączone z metalami, stopień nadzwyczajny temperatury słonecznéj rozwiązałby wszelkie połączenie. I oto początki chemii niebieskiéj, czyli syderalnéj.