Strona:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom II.pdf/317

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
OBJAŚNIENIA.

1) W inne barwy każdy był przybrany.
Ubiór Kirgizów, mianowicie zimowy, składa się z długiego baraniego kożucha, którego poły owijają się około nóg, a na to wciągają szarawary skórzane, zapuszczone w buty, pasem rzemiennym utwierdzone, — na głowie czapka spiczasta z baraniego kożucha, zwana „małachaj“, której skrzydła w czasie silnych mrozów zapuszczają się na kark i szyję, chroniąc twarz, i zostawiając zaledwie otwór dla oczu potrzebny. — Ubiór to nie estetyczny, ale praktyczny, od gwałtownych mrozów jakie w zimie bywają w stepach, zabezpieczający. — Kirgizy kochają się w jaskrawych kolorach, to też często zobaczyć można, że całe ubranie jest jednego koloru, czerwonego lub żółtego, którym skóra zwierzchnia „małachaja“, kożucha i spodni, jest zafarbowana. — Inni wyglądają zupełnie biało, jeśli skóra odzienia jest świeżo wyprawna i niefarbowana, inni nareszcie czarno, skoro się ich odzienie mocno zbrudzi.

2) A na kołpaku — lychnis zatknięty.
Lichnis chalcedonica, kwiat obficie w stepach rosnący, a w ogrodach naszych znany pod nazwiskiem „gorącej miłości.“