Strona:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom I.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

swawoli młodzieńczej, do jakiej sposobność nastręczały synom szlacheckim, stosunki pańszczyźniane; lecz nie prowadziła ona Gustawa, już wtedy poważnie usposobionego, do wybryków rażących — zaspakajała tylko krewkość młodocianą.

II.

Stan Królestwa był opłakany. Prócz spustoszeń, dokonanych przez wojnę, cholera i pomór na bydło, spowodowały wielkie zubożenie i okropny upadek na duchu. Lipnoskie, gdzie Zielińscy mieli swoje majątki, przedstawiało się Gustawowi jako ruiny: pola w znacznej części nie poobsiewane, inwentarze z samych „braków“ (tj. sztuk wybrakowanych) złożone, bo co lepsze, rekwizycya wojenna zabrała; dachy poobdzierane, płoty popalone; wogóle zaś — bieda, brak gotówki i kredytu, utrudnienia w komunikacyi, broń odebrana, granica od Prus szczelnie zamknięta i niepodobieństwo zyskania paszportu. Ponieważ łatwości w zasiągnięciu wieści skądkolwiek niebyło, a z drugiej strony, z powodu powszechnej biedy, należało wziąć się do pracy, aby stawić czoło pierwszym potrzebom. Lipnoskie, żyło przez pierwsze lata po rewolucyi, w „błogosławionej niewiadomości tego wszystkiego co się na bożym świecie działo“; tylko wtedy budziło się, lubo chwilowo, z uśpienia, gdy jakie „nowe postanowienie rządowe, usuwało lub ścieśniało, którą z dawnych swobód konstytucyjnych“.