Strona:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom I.pdf/174

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przejażdżki w okolice Iszymu, rozmyślania, budzone już to widokiem krajobrazu, już to zwróceniem uwagi na pojęcia i poglądy ludów azyatyckich, nasunęły Zielińskiemu pomysł do poematu, który początkowo miał nosić napis; „Fantasmagorye“, ale który w druku otrzymał tytuł szczuplejszy i bardziej określony: „Stepy“.[1]

Składa się on z 4 części, słabą tylko nicią w jedną całość złączonych. Pierwsza z nich, to rzeczywiście szereg krajobrazów, przedstawiających step w zimie, podczas zawiei śnieżnej; na wiosnę, kiedy się rozlicznem kwieciem pokrywa i żyjątkom przeróżnym daje karm i schronienie. Autor pędzi na koniu; podziwia dziką piękność natury, rozmyśla nad kurhanami, gęsto wznoszącymi się na pustej płaszczyźnie, dobiega przestrzeni szerszych a bardziej pustych, do umarłego morza podobnych, wreszcie oko jego postrzega w oddali jakieś poszczerbione wyniosłości, do chmur podobne, lecz nie będące chmurami. Pięknych ustępów w tym opisie stepów znajdujemy wiele. Zaraz na początku owa zamieć, kiedy to:

  1. W druku „Stepy“ ukazały się najprzód jako ułamek r. 1844, w „Snopku nadwiślańskim“ ogłoszonym na dochód jednego z powróconych wygnańców, przez Cieplińskiego; następnie jako drobna całostka, sam tylko opis stepów obejmująca, w „Poezyach Gustawa Zielińskiego“ (Warszawa, 1846); wreszcie w 10 lat potem, we właściwym, pierwotnym swym kształcie, poprzedzone później napisaną „Przygrywką“, p. t. „Stepy“, poemat przez G. Z. autora Kirgiza, Poznań, 1856, str. XXII, 80.