Strona:PL Zamek Kaniowski (Seweryn Goszczyński) 097.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

« Że o tym cudzie wiedzieli tak mało.
« Ale z szatanem niebezpieczna sprawa.
« A był tam chłopiec, sztuczka śmiała, żwawa:
« Brząknąć w bandurkę, przylgnąć do dziewczyny,
« Wywinąć tańca, coś spłatać, — jedyny.
« Jak się rozszalał z drugimi chłopaki,
« Przyrzekł że diabła na schadzce dostrzeże.
« I dostrzegł. Czegoż niedokaże taki?
« Każdy to przyznał, i ja temu wierzę.
« Bo obłąkana, drugiego wieczora,
« Zamiast miłego czekać u jeziora,
« Duszą i ciałem chłopaka się trzyma.
« Aż, niezabawem, i łono się wzdyma...
« I gdy już o tem pełne kumów uszy,
« Ktoś wyjął z wody dziewczynę bez duszy:
« Po żwawym chłopcu ni śladu, ni słychu.
« Różnie to różni gadali pocichu;
« Choć najpewniejsza utwierdza pogłoska,
« Że ot w tem wszystkiem moc była czartowska!
« Diablich miłostek mieszać niewypada.
« Ksenia... Ten język zawsze się wygada!..