Strona:PL Zamek Kaniowski (Seweryn Goszczyński) 096.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

« O! wszędzie, wszędzie lubią pieśni moje.»
Nebaba ani zezwala ni wzbrania;
Więc lirnik zaczął, po chwili brząkania.


5.

« Wypłyń, wypłyń z za obłoku!»
I nagle urwał, w samym pieśni toku.
« Trzeba bym wprzody rzecz powiedział całą
« Historia długa; siądź tu, rzuć ratyszcze[1]:
« Długa, lecz pewnie twą pochwałę zyszcze.
« Gdzie się to działo, i z kim się to działo,
« Trudno jest wiedzieć, — niekoniecznie wreście;
« Może i niechcesz. Dość, we wsi, czy w mieście,
« Była dziewczyna z niepełnym rozumem.
« Dawno chodziły wieści między tłumem:
« Że, nad jeziorem, w zarosłej ustroni,
« Kiedy się wszyscy w chatach spać pokładą,
« A noc, na niebie, błyśnie gwiazd gromadą,
« Jasny latawiec spływa ogniem do niéj.
« Wszyscy to pletli, — wszystkich to bolało

  1. Ratyszcze: spisa, włócznia.P. W.