Strona:PL Wyspiański - Achilleis.djvu/178

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

świat wasz cisnę w płomienie,
zabiję piorunami.
Moc moją Bożą odsłonię.
Kochanku, za jednę tę noc,
gdy duch mój ciałem płonie
przeklęty, — bierz ciało
w miłośnym czynie
bo świat ogniem zatopię,
bo wszelki żywot spalę....

WSZYSCY
(w trwodze upadają przed Boginią)
1 CHÓR

Szaty zdejmuje, — zrzuca — lwica!
Okropne oczu błyski, — porażą błyskawice.
Nie patrzcie w lica.
Bogini Afrodite!!!

AFRODITE
(wpół odsłoniona z szat)
MENELAOS

Ja was ocalę! —

(biegnie ku niej z mieczem)
(by ją ciąć)
(spojrzał)
(miecz wypada mu z dłoni)
AFRODITE
(zwrócona ku niemu twarzą)
(patrzy nań)