Strona:PL Walt Whitman.pdf/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Kilka słów przedmowy.

Każdy z nas, świadomych bojowników o lepsze jutro, doskonale zdaje sobie sprawę, że walka proletarjatu ma nietylko ekonomiczne, lub polityczne zdobycze na celu, że jakkolwiek program polityczny głosi, jako cel, wyzwolenie pracy z wyzysku i zapewnienie każdemu pracującemu odpowiednich, możliwie najdogodniejszych warunków życia — ale walka ta ma jeszcze inne, dalej idące, bardziej idealne, sięgające wzwyż cele. Proletarjat, walcząc o wyzwolenie pracy, tem samem rozpoczął walkę o wyzwolenie Ducha ludzkości. Trudno już dzisiaj nie dostrzegać bijącego w oczy faktu, że toczy się walka dwóch światopoglądów, dwóch kultur, dwóch prądów: starego i nowego świata. I tem tylko daje się objaśnić, że stary, panujący jeszcze świat mieszczański, który rozporządza ogromnemi środkami materjalnemi, jako to: bogatą prasą, organizacją państwową i t. d. z taką zajadłością rzuca w oczy proletarjatowi ciężkie oszczerstwo, że zwycięstwo proletarjatu będzie jakoby zagładą sztuki, kultury, wiedzy, t. j. całego, wielowiekowego dorobku myślącej ludzkości. Panujące, kramarskie mieszczaństwo jest tarczą, chlubną strażą kultury i cywilizacji,