Strona:PL Waleria Marrené-Nemezys 173.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Ale cóż pani miéć możesz przeciwko niemu? Nie mówiąc już o korzyściach materyalnych, hrabia Gaston jest charmant w całém tego słowa znaczeniu, a za miłość jego i uwielbienie dla pani poręczyć mogę.
W téj chwili pan szambelan, uniesiony własną wymową, zapomniał że ma do czynienia z niezwyczajną przeciwniczką.
— Doprawdy, odparła kobiéta z coraz widoczniejszą ironią, smutna to miłość, która potrzebuje poręczyciela.
Salonowemu dyplomacie zaczęło brakować cierpliwości.
— Ależ przynajmniéj, zawołał, powiédz pani otwarcie, co masz przeciwko niemu?
— Na to pytanie, odparła, mogłabym nie odpowiedziéć; uczynię to jednak, skoro pan powiész mi wzamian, dlaczego tak ci chodzi o to zamęźcie?
— Ależ to nie potrzebuje tłumaczenia. Pani nie przyjęłaś dla synów swych pomocy rodziny męża: więc ja, w imieniu téj rodziny, zapytuję, na co pani wychować ich myślisz, przy szczupłych środkach jakie posiadasz, skoro odrzucasz tak lekkomyślnie jednę z piérwszych partyj w kraju?
Teraz pan szambelan odzywał się także z otwartością i z pod aksamitnych pokrywek wysuwał ry-