Strona:PL Waleria Marrené-Mężowie i żony 462.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

cunku, do miłości syna, przyjąć życie kary, lub też....
Były to straszne momenta dla kapitalisty, mogły mu one być porachowane jako zadosyć uczynienie, to też odbijały się coraz wyraźniej na powierzchowności jego; czerstwy koloryt twarzy przechodził w żółtawe tony, wśród nich ceglasty rumieniec przybierał rażącą barwę, oczy podkrążone i włosy nabierające mlecznej białości, świadczyły o nocach bezsennych, o dniach niepokoju. Postać jego pochylała się pod niewidzialnym ciężarem troski, stanowcze jego ruchy stały się ociężałe, a niepewny wzrok nabrał gorączkowego blasku i bystrości.
Urban Herkner olbrzymim krokiem posunął się do starości.
Symptomata te widne były dla każdego oka, i zapewne ulegały rozmaitym komentarzom, które on odgadywać musiał, bo ruchliwe niegdyś usposobienie zupełnej uległo zmianie. Teraz wychodził on z domu bardzo mało, jedynie zmuszony koniecznością, a wówczas unikał ludniejszych miejsc lub ulic; wybierał do wycieczek swich dni niepogodne, godzinę zmroku lub też trzymał się mniej uczęszczanych stron miasta. Szyderstwo