Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 398.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I tyś ziemię nad niebo wyniósł, Jezu święty,
Boś w tém, w którém-eś umarł, ciele tam jest wzięty.
Wszytko się to zaś w morze swą koleją stacza:
I co górne obłoki i co ziemie macza.
Z ziemie ludzie i zwierze, bydła, ptacy, gady,
Z ziemie wstały wielkich miast szerokie osady
Z ziemie sioła i drzewa i co ręka maca,
Wszytko, jak z ziemie poszło, tak się w ziemię wraca.
Toć przez lat sześć tysięcy pasmo ten świat wodzi,
Jedno psuje, drugie z téjż materyéj rodzi.
Te-ć są pierwszéj mistrzyni wszech rzeczy natury
Koła, któremi chodzi. Przypatrzmyż się wtóréj
Wolnowładnéj fortuny, tego świata pani,
Kołowrotom, w jakiéj je zwykła toczyć grani:
Tamtéj ziemia i woda, téj bojaźń z nadzieją
Koła, ale fortuna zawsze drwi koleją;
Na włos pierwszéj natura nie zmyliła fozy,
Poetom faetońskie zostawiwszy wozy.
Żyjeż kto tak szczęśliwy pod tém niebem z ludzi,
Że go żadna fortuny pokusa nie łudzi,
Żeby się kontentując teraźniejszym bytem,
Straty nie bał, nie sięgał daléj apetytem,
Żeby mu nie tknął serca żaden afekt prędki,
Raz krótka radość, drugi troska, żale, smętki,
Miłość, nienawiść, litość, gniew rzadki bez grzechu:
Jedne z tych w płaczu, drugie wyrażamy w śmiechu.
Ma bojaźń śmierć, co przed nią drży natura człecza,
Nadzieja się niepewném życiem ubezpiecza;
Miłość, pociecha, smutek, acz ma rzeczy wiele,
Najwięcéj ich doznają w dziatkach rodziciele.
Insze afekty rządzi każdodzienna żądza,
Rozum wszytkie miarkuje, trzyma i popądza.
Toć są formy całego ludzkiego żywota;
Koło tych grzech, koło tych zabawia się cnota.
Pytasz o materyą? Świat jest i co na niem:
Ten niesytém pieniędzy głowę nabywaniem
Trudzi; ten zaś ambitu i honorów pełny
Z odwagą się kolchidzkiéj dopomaga wełny;
We krwi ma inszy gusty, inszy zdrowie łata,
Ten z kupcem, ten z jurystą po krainach lata,
Drugi tonie w pacierzach, w księgach albo w roli,
Ten kufel, ten podwikę, ten skrzypice woli,
Ów kości, ten psie gony i myślistwa różne,