Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 502.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wozów sadzą wierzby, niby afrykańskie „lasy galeryowe“, schowane w wąwozie lub tylko wierzchołkami wysterczające ponad jego krawędzie. Typowy pod tym względem jest bardzo głęboki wąwóz Gołębiczanki pod wsią Gołębice. Jak w górach Łysogórskich kopią rowy powyżej pól na granicy gór, aby uchronić pola od wód górskich, tak tutaj kopią rowy poniżej pól, nad krawędzią wąwozu, aby uchronić go od rozmycia.
Wzdłuż wąwozu Gołębiczanki prowadzą ścieżki po wąskich gzymsach ścian lössowych, wpoprzek zaś wąwozu, na jego dnie są usypane niskie grobelki, po których odbywa się komunikacya poprzeczna przez wąwóz. Grobelki te przytem zatrzymują, skąpo sączącą się, wodę i tworzą powyżej małe kałuże tamowe, w których rozkoszują się gęsi.
Studnie znajdują się tylko na dnie wąwozu. W niższej części wąwozu (w sensie podłużnym) groble są większe i tu tworzy się już rodzaj stawu, w którym, o dziwo! ujrzałem kąpiących się pastuszków; to wyjątkowe zjawisko łatwo jednak sobie wytłumaczyć: kąpiel w tej gęstej, żółtej wodzie nie zagraża człowiekowi — umyciem.
Jeszcze niżej, idąc wzdłuż wąwozu, dostrzegłem pod ścianą lössu warstwę tłustej gliny czerwonej, z której wypalają cegłę; löss jest tu podziurawiony przez osy, jakby kulami karabinowemi. Dalej (wzdłuż wąwozu) pod ścianą lössu występuje żwir. Następnie widać znów cegielnię i glinianki; porządek warstw od góry jest następujący: 1) löss, 2) glina szara o powierzchni nierównej, wychodzącej po części na jaw nad löss, 3) glina żółta, 4) glina czerwona, bardzo