Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 430.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„odwagą“, albowiem (argument!) „ufa ona bohaterstwu swych żołnierzy, którzy odważnie dali się zabijać“. — „Walczy ona mężnie — mówi dalej — o zabezpieczenie swemu synowi tronu, a Hiszpanii — rządu monarchicznego i katolickiego“. — Poczciwy Loti zapomniał dodać, że chodzi tu o utrzymanie rządu, który napycha kieszenie wieszającym Weylerom, torturuje niewinnych więźniów, rozstrzeliwa poetów. — Utrzymanie takiego rządu, oto idea godna poparcia! No i z naszej strony pięknie to świadczy, że i my ideę tę popieramy i z nią sympatyzujemy. — Co jednak godne uwagi, to to, że rosyjska rówieśniczka „Biesiady“ ilustracya „Niwa“ dowodzi zupełnie przeciwnie: że Hiszpania słusznie płaci obecnie za swe bezprawia, za to że nie szła z duchem czasu, z duchem ludzkości, że krępowała swe kolonie formalnościami celnemi i paszportowemi, że uciskała mieszkańców, a niezadowolonych wysyłała na galery. Pewno prawowierna „Biesiada“ wstydzi się swej wolnomyślnej rówieśniczki. — Nieprawdaż?



Wietrzenie niereligijności. W nr. 32 „Roli“ w artykule p. t. „Z prasy“ jakiś „moralny“ pachołek p. Jeleńskiego zwietrzył niereligijność, nie zgadniecie u kogo — u Rodziewiczówny! W powieści tej autorki p. t. „Kądziel“ bohaterka wygłasza takie bardzo proste zdanie: „Fijalski (lekarz) jest jak każdy. Żyje ze swego fachu, jak każdy ksiądz żyje z religii. Bierze jeden pieniądze za lekarstwa, drugi za modlitwy“. Na to „Rola“ z właściwą jej pewnością siebie, odpiera: „Czy szanowni państwo uważają, jakie to