Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 230.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

5) Piątem „ulepszeniem“ było usunięcie „Kwestyonaryuszów“, gdyż nowa „żwawa“ redakcya nie miała — czasu do stawiania kwestyi.
6) Wraz z powyższemi „ulepszeniami“ formalnemi, zmieniła się też naturalnie, „ulepszył“, „umoralnił“ duch redakcyi: zamiast ducha p. Dawida zapanował, przeniknął redakcyę duch p. Woj—skiego. Zaczęły się pojawiać jego artykuły etyczne (i kilku nowych pokrewnych mu współpracownikow), które za dawnej redakcyi byłyby niemożebne. Ton tych artykułów banalny, pospolity, kumoszkowaty, „żwawy“, niezmiernie przypomina naszą sympatyczną Rolę.
Nie będziemy tu naturalnie szczegółowo rozbierali tych artykułów, dość dla charakterystyki przytoczyć kilka punktów.
P. Woj—ski odkrył nową prawdę etyczną, mianowicie, że sprawiedliwość jest w szkole potrzebna, i szeroko tę prawdę uzasadnia — bah! ja odkryłem jeszcze nowszą prawdę: Bona umarła! Sprawiedliwość zaś dla tego jest, według p. Woj-skiego, w szkole potrzebna, ponieważ „sprawiedliwość w szkole jest podwaliną spokoju społecznego“. „Prawda“ ta, tak się p. W. podobała, że wziął ją za motto do swego drugiego artykułu. Naturlanie: spokój, stagnacya to bagno, a niektóre twory żyć i prosperować mogą tylko w bagnie. Ponieważ jednak bagno nie jest wcale ideałem ludzkości, więc gdyby sprawiedliwość w szkole była podwaliną spokoju, to byłaby niepotrzebną, nawet zgubną; ale na szczęście jest ona naodwórt: podwaliną ruchu społecznego. W szkole sprawiedliwość jest łatwą do osiągnięcia: dość, aby przewodniczący szkoły był człowiekiem, a nie przed-