Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 228.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pszenie“ wobec Dawida, jest o tyle znany w literaturze, iż nazwiskiem tem opatrzył swego bohatera p. Sienkiewicz w jednej ze swych licznych, a „sympatycznych“ powieści. Mieć nazwisko tak sympatyczne jest to naturalnie kolosalna wyższość wobec Dawida. Zresztą p. Skrzetuski, jest tylko strohmanem; za jego plecami ukrywa się rzeczywista „dusza“ nowego Przeglądu — p. Górski, przedsiębiorca zakładu pedagogiczno-restauracyjnego, znany też w literaturze jedynie, jako bohater noweli Dygasińskiego, zresztą już nieco mniej „sympatyczny“. Za to wprawdzie p. Górski wnosi do Przeglądu wielkie zdolności administracyjno-przedsiębiorcze: znany jest on np. ze sprytu, z jakim potrafi wybrnąć z położenia, gdy nauczyciele oburzeni jego postępowaniem, postanawiają gremialnie opuścić jego szkołę.
Nowa redakcya chciała, zdaje się, uzasadnić swoją nowość przez wprowadzenie niektórych sił młodych, wolnych jednak od grzechów młodości, np. p. I. Chrzanowskiego, który rozpoczął swą karyerę literacką od Słowa i zasiadł tak młodo śród bogów Olimpu, t. j. w komitecie kasy Mianowskiego. Zresztą na polu literatury pedagogicznej pan Chrzanowski zupełnie nie jest znany i tylko na polu praktyki zdobył sobie duże powodzenie.
P. Król jest wprawdzie znany jako autor względnie najlepszego podręcznika szkolnego do „Historyi literatury polskiej“ (napisanego wraz z Nitowskim); p. Korzon — jako powazny i zasłużony badacz historyczny; ale śród nowego składu nie spotykamy, prócz p. Łagowskiego, ani jednego właściwego pedagoga (p. Szyc, jako przeforsowana pozostałość z redakcyi