Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 136.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

twardzi“; lecz twardą jest natura i twardym jest człowiek natury, człowiek-zwierzę; nie może więc być twardym człowiek przyszłości, człowiek nad-czujący — nad-człowiek. Zarathustra nowy powiedziałby: bądźcie wściekli, a wszelka „twardość“ zadrży i zblednie przed wami; a cierpienia, ciosy — tych się nie ulękniecie, te was nie złamią, bo staną się dla was żywiołem, jak dla innych szczęście.
Nie jest to wcale pusty frazes: życie organizmu bowiem to wejście w pewną równowagę między nim i medyum, nie ma więc medyum złego lub dobrego wogóle, lecz tylko w zastosowaniu do pewnego organizmu: dane medyum może być złe dla pewnego organizmu, który w niem nie wzrósł, ani nie wszedł zniem w warunki równowagi, a dobre dla innego: powietrze zabójcze dla ryb, jest warunkiem życia dla istot, które wyrobiły sobie płuca; zimno zabójcze dla jednych organizmów jest korzystne dla innych, które potrafią wyrabiać w sobie wielką ilość ciepła i t. d.
Czyż więc walki, cierpienia, ciosy nie mogą stanowić medyum korzystnego dla pewnych osobników, dla tych mianowicie, które zdołały wyrobić w sobie wielką ilość wściekłości?
Cierpienia i ciosy są z tego powodu bolesne i groźne dla życia, że obniżają tętno życiowe, zwalniają wymianę materyi; lecz możliwym jest taki organizm w którymby one przeciwnie — potęgowały życie, a to przez pobudzanie wściekłości; podobnie, jak zimno, które w jednych organizmach obniża tętno życia, w innych przeciwnie, potęguje takowe przez pobudzanie do wytwarzania ciepła.
Ten wywód teoretyczny nie jest pozbawiony