Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 087.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

prawda była tylko cząstkowa, choćby tylko indywidualno-wyjątkowa, nic to nie szkodzi, bo ze ścierania się różnych prawd indywidualnych, cząstkowych, z ich interferencyi, z wzajemnego sumowania się i odejmowania, powstaje prawda wypadkowa, siła wypadkowa, dając impuls w ogólnym rozwoju ludzkości, wyznaczająca jego kierunek.
Tu leży przyczyna, dla której rozwój indywidualizmu i jego przedstawienie w utworach literackich, tak potępiane przez niektórych, a tak wymownie bronione przez młodą autorkę, Maryę Komornicką („Szkice“), ma wielkie znaczenie dla rozwoju literatury.
Zanim przejdziemy do rozpatrywania typów, skreślonych przez Komornicką, zatrzymamy się na chwilę na paru jeszcze cehcach utworów Jellenty, mających pewien, lubo mniej bezpośredni, związek z ideami, powyżej poruszonemi. Cchemy tu mianowicie wspomnieć o żywem i subtelnem odczuciu natury, oraz życia wiejskiego (bardzo zrozumiałem u autora pięknego obrazka: „Salve Natura“), oraz o subtelności psychiki erotycznej, zwłaszcza u typów kobiecych.
Jakże żywy aż do halucynacyi jest obraz poranku na wsi: „zbliżała się (Basia) ku lasowi, od którego powiewał świeży, orzeźwiający aromat. Dzień był promienny, lazur niezmącony, powietrze czyste i balsamiczne, widok po obu stronach rozległy, nie-