Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 2.pdf/326

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
326
ZŁOTA NADZIEJO!

Kiedy się harne jodły rozszumią,
Jękiem rozżalą,
Kiedy się tęskne brzozy zadumią
Nad błędną falą,
Kiedy się czyste łzy na ugorze        5
Skrysztalą w rosy,
A płacz rozniosą po ciemnym borze
Echa i głosy,
Gdy się już ziemia z oparów mglistych
Podniesie łkaniem —        10
Ty... się narodzisz z tęcz promienistych
Świtaniem...
Ty słońcem spłyniesz na jasny dzień,
Złota Nadziejo!...
Gdy już od ziemi ostatnich tchnień        15
Wichry powieją...