Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 2.pdf/257

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
257
PO NOWYM ROKU

Niby kropla w wód bezdenne tonie,
Wpadł rok jeden do morza wieczności,
Co niedługo wiek cały pochłonie —
Wiek niedoli i bezduchowości.

Gdyby z starym rokiem nasze wady —        5
Co nas truły — niż dawniej — jaskrawsze,
Gdyby one przecie do zagłady
Wieczność z sobą uniosła na zawsze...

Gdyby stare kłótnie i niezgody
Nie kaziły więcej naszych czynów —        10
To zbawiennym byłby rok ten młody
I szczęśliwszym dla niewoli synów!

Nowy roku! Ty w raniutkim świcie
Opromieniaj zgodą biedny naród;
Co od wieku śni o wolnym bycie,        15
A niewolnych waśni karmi zaród.