Strona:PL Verne - Czarne Indye.pdf/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 146 —

wie wysokości »kopuły Mammoutha«, w grotach Kentucky.
Jak wiadomo, ta bezmierna pieczara — największa z całego świata kopalnianego w Ameryce — może łatwo pomieścić pięć tysięcy osób. Nowa Aberfoyle posiadała podobną rozległość i to samo urządzenie. Zamiast przepysznych stalaktytów tej sławnej groty, wzrok się spotykał tutaj z wystającemi narościami żył węglowych, które zdawały się wypryskiwać na wszystkie strony pod naciskiem po­kładów łupkowych. Rzekłbyś, olbrzymie garby dżetowe, których iskry promieniały pod światłem elektrycznych kręgów.
Pod tą olbrzymią kopułą rozlewało się jezioro, mogące być porównane do morza Martwego w podziemiach Mammoutha. — Jezioro to miało wody przezroczyste, w których roiły się bezokie ryby; inżynier nadał tym wodom nazwę jeziora Malcolm.
Tam, też w tej olbrzymiej, naturalnej wklęsłości, Szymon Ford wybudował sobie nowy »folwark« i nie byłby go zamienił na najpiękniejszą rezydencyę na Princess-Street, w Edynburgu. Dom mieszkalny położony był nad samym brzegiem jeziora, a jego pięć okien wychodziło na ciemne wody, rozciągające się poza krańce ludzkiego wzroku.
We dwa miesiące po tej pierwszej budo-­