Strona:PL Verne - Czarne Indye.pdf/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 2 —

wyższy mógł zawierać jakąś mistyfikacyę. Znał oddawna Szymona Ford, jednego z naj­dawniejszych nadsztygarów kopalni Aberfoyle, w której to kopalni on sam, James Starr, był dyrektorem przez lat dwadzieścia — noszącym w kopalniach angielskich nazwę »viewer«.
James Starr był mężczyzną silnie zbudowanym, miał lat pięćdziesiąt pięć, ale wyglą­dał zaledwie na czterdzieści. Należał do sta­rożytnej rodziny edynburgskiej, której był jednym z najznakomitszych członków. Prace jego przynosiły zaszczyt szanownej korporacyi inżynierów, która rok rocznie coraz głębiej zapuszcza się w podziemiach węglodajnych Zjednoczonego Królestwa, tak samo w Cardiff, Newcastle, jak i w innych hrabstwach Szkocyi. Przede wszystkiem jednak nazwisko Ja­mesa Starr zyskało ogólne uznanie w głębi tych tajemniczych kopalni Aberfoyle, które się łączą z kopalniami Alloa i obejmują część hrabstwa Stirling. Tam to spędził większą część swego życia. Prócz tego James Starr należał do stowarzyszenia archeologów szko­ckich, którego był nawet piezesem. Był równierz członkiem czynnym w »Royal Institution«, a Przegląd Szkocki drukował często zna­komite artykuły jego pióra. Jak widzimy, był to jeden z tych uczonych praktycznych, któ­-