Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/207

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— A gdzież jest do czarta ta zupa, odpowiedziałem z gniewem. Czyś się uwziął drwić sobie dziś ze mnie bez przestanku?
— Sądziłem, odrzekł mi spokojnie, że będąc w mieście, widziałeś swego dozorcę lub kogobądź wreszcie z krajowców spożywającego obiad. Dlatego nie uprzedziłem cię o sposobie, w jaki się te rzeczy odbywają na księżycu. Ale skoro widzę, że nic jeszcze nie wiesz w tym względzie, muszę ci więc powiedzieć, że ludzie tu żyją jedynie wonią, jaką wydają potrawy. Sztuka kucharska polega tu na skupieniu w umyślnie na ten cel przygotowanych naczyniach, wydobywających się z mięsa i jarzyn gazów. Skoro już dostateczna ich ilość zostanie nagromadzoną w naczynia, stosownie do smaku i apetytu pożywających, wówczas odkrywają takowe, właśnie tak jak to ma miejsce w tej chwili. Rozumiem dobrze, iż tobie, nieprzyzwyczajonemu do podobnego sposobu postępowania, musi się to wydawać dziwném, aby nos bez pomocy zębów i gardła mógł pełnić obowiązek ust, ale że tak jest istotnie, przekonasz się o tem z własnego doświadczenia.
Jeszcze nie skończył mówić, gdy poczułem mnóstwo innych wybornych zapachów, nie wiedzieć zkąd się wydobywających, a które napełniły całą salę. Wąchałem je z całéj siły, wydymałem jak mogłem