Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

brych duchów, najad, rusałek, cieniów, widm, strachów, widziadeł i sobowtorów. Porzuciliśmy świat wasz za czasów panowania Augusta, zaraz po ostatniem mém widzeniu się z Druzem, synem Liwii, kiedy tenże wybierał się na wyprawę przeciwko Giermanom. Niedawno byłem powtórnie na waszym świecie dla widzenia się z Kardanem, którego nauczyłem wielu bardzo pożytecznych rzeczy. Obiecał mi za to opowiedzieć ludziom tę ostatnią moją wycieczkę na waszą planetę. Widziałem się również z Agryppą, Opatem Tryteniusem, Cezarem, doktorem Faustem, la Brossem. Znałem Campanellego, z mojéj nawet namowy napisał on książkę pod tytułem: „De sensu rerum.“ Bywałem podczas pobytu mego we Francyi u la Mothe’a, le Vogera i u Gassendego. Oto są mniéj więcéj ludzie, których poznałem bliżéj i którzy zasługują na jakąś uwagę. Wszyscy inni stali tak dalece niżéj od rozumnej istoty, jaką powinien być człowiek, żem znalazł wiele bardzo źwierząt, którebym postawił wyżéj od nich. Więc obrzydziwszy ich sobie ostatecznie, przeniosłem się na ten księżycowy świat, który przynajmniéj pod tym względem lepszy jest od waszego, że nie ma na nim pedantów, i że w ogóle tutejsi mieszkańcy kochają prawdę. Filozofowie na księżycu rządzą się jedynie rozsądkiem,