Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/51

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
42 UROJONE CHOROBY. — NIELITOŚCIWOŚĆ UCZUCIOWCÓW.

Ale bujność wyobraźni nie ujęta w słowa i wiersze, a zatém daleko częściéj się wydarzająca, szczególniej wtenczas niebezpieczną się staje, gdy bierze kierunek wewnętrzny, szkodzący bezpośrednio samemu sobie; a z tego wynikają niechybnie rozliczne chorobliwe usposobienia duszy, mianowicie wygórowana czułość i urojone choroby.
Zbyteczna rozbujałość fantazyi, płodzi ze słabym rozumem ową przesadzoną czułość, ową tkliwą romantyczność, ową fantastyczną melancholiją, które tak często spotykamy w naszych wykwintnych uczuciowcach.
Nic nieznośniejszego na świecie jak owa rzewność w salonie, tkliwość w kościele, melancholija w teatrze, gdy są połączone z najzupełniejszém niemiłosierdziem na widok niedoli, nie objawiającéj się w wykwintnych, estetycznych, romantycznych kształ tach.
A jednak też same istoty, nieczułe na widok rzeczywistéj nędzy obdartego bliźniego, będą mdlały na widok pijawki, która się przystawia dziecku, i spazmów dostaną, gdy się ukaże jaki pogrzeb na ulicy.
Biada przyjaciołom i lekarzom owych poetycznych dam, z wygórowaném uczuciem, nikt ich nie pojmie dostatecznie, nikt im nie dogodzi nigdy.
Tkliwość taka im jest sztuczniejsza i fantastyczniejszą, tém większe sprawia nadwerężenie w nerwach i mózgu; płonna egzaltacyja umysłu jeszcze więcéj