Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
SEN. 11

bogatemi, — najczęściéj jednakże pomiędzy bogatemi, bo tym daleko trudniéj odnowić umysł przez zmianę stosunków i zatrudnienia.

PRZYCZYNA POLLUCYJ CHOROBLIWYCH.


W dobrym śnie źródło zdrowia, spokoju i szczęścia. W dobrym śnie dusza i ciało zostają prawie w zupełnéj nieczynności; serce bije słabiéj i powolniéj, naturalne ciepło zmniejsza się, czucie drętwieje, wszelkie oddzielanie naturalne przez stolec, urynę i flegmę płucną są wstrzymane, jedném słowem cała ekonomija ludzka odpoczywa dla nabrania sił do nowego rzeźwego działania. Organizm ludzki, owładnięty słabością, nie zdobędzie się na zdrowy sen, tylko na niespokojny, przerywany i wcale niepokrzepiający. Sen, błogi dar natury, staje się skutkiem i zarazem przyczyną choroby duszy, rozdrażnienia wyobraźni, i w wyższym stopniu chorobliwości płodzi liczne i niebezpieczne następstwa, jak naprzykład epilepsyją i lunatyzm. Każdemu wiadomo jak mocno wyobraźnia oddziaływa na części rodne; a sen jest obrazem nie rozumu lecz wyobraźni, obrazem rozpasanym, rozwiązłym, potwornym, przesadzonym, pokrzywionym i chorobliwym. Ludzie myślący za dnia o przedmiotach niecnych, muszą miewać sny niespokojne, drażniące; nie dziw tedy, że części rodne, (już tak osłabione, że stają odrazu w posłuszeństwie plugawéj wyobraźni), ulegają zma-