Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/196

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
STARZY KAWALEROWIE. 187

tniejszemi do czynności swojéj. Arteryje kostnieją, naczynia włoskowe zrastają się, i przez to najdelikatniejsze środki odnowy, drogi przystępu i przyswojenia z zewnątrz stają się mniéj przenikliwemi; a zatém tamuje się dopływ odżywiający z zewnątrz. Czułość tępieje, a z nią razem samodzielne siły nasze; w tym samym stopniu wzmagają się siły rozkładające, niszczące, siły mechaniczne i chemiczne, dybiące na owładnięcie atomów naszego ciała. W skutku ubytku sił nadających ruch, cierpią szczególnie sekrecyje, niezbędne do wydzielania cząstek zepsutych czyli do czyszczenia ciała. Skóra zamiast przepuszczać niewidzialnym potem, ciecze organizmowi już niepotrzebne, a zatém szkodliwe, staje się coraz ściślejszą, nieprzenikliwszą i niezdolniejszą do pełnienia funkcyj swoich. Nerki i pęcherz za nadto się już natężywszy przez to samo że skóra działać przestała, odmawiają pomocy, odchody urynowe są utrudnione. W płucach zatrzymuje się nieczysty śluz i dusi starca, nakoniec naczynia wyziewające kanału kiszkowego drętwieją i odchody stolcowe stają się coraz trudniejszemi. Soki skrzepłego starca są nieczyste, ostre, gęste, i obfite w cząstki ziemne. Ziemne części, mianowicie fosforany wapna, najnieprzyjaźniejsze wszelkim żywotnym ruchom, nabywają w ciele starca coraz więcéj przewagi; nareszcie widziemy go jeszcze za życia zbliżającego się szybkim krokiem do ostate-