KRAJE TRAPIONE KOŁTUNEM. | 333 |
ne i własności podobne wodom Pokucia [1]. Toż samo ma miejsce na Polesiu i na Czarnéj Rusi, nawet w okolicach Zamościa. To téż te wymienione strony obfitują w najróżnorodniejsze bolesne i niebezpieczne przypadłości, których najwyraźniejszym a nie zawsze istniejącym objawem, jest ów obrzydły kołtun, niewłaściwie pliką polską zwany, bo owe specyficzne wikłanie włosów połączone z nieznośnemi bólami stawów, zdarza się także w Bryzgowii, w Alzacyi [2], w Belgii, nad brzegami Renu, a nawet i we Włoszech [3].
Tylko że się niestety nigdzie nie zdarza tak często jak u nas, i nigdzie tak wielu ludzi nie dręczy, trapi, mierzi i życia pozbawia, nigdzie się nie splata, nie wikła tak szczelnie z innemi chorobami, i ich nie zasłania, nie maskuje. Prawda, w Bryzgowii, w Alzacyi, w Belgii i w Neapolu już dawno pojęli przyrodę i przyczynę téj choroby, już jéj umieją się ustrzedz, a u nas wielu lekarzy jeszcze wątpi, czy kołtun jest chorobą, są i tacy którzy jego istności zupełnie zaprzeczają i każą strzydz lub golić powikłane wło-
- ↑ Aqua levissima pluvialis est, deinde fantana, tum ex flumine, tum ex puteo, post hæc ex nive et glacie, gravior ex lacu, gravissima ex pallade. Celsus lib. II. cap. 18.
- ↑ Obacz co o kołtunach Badeńskich pisał Dr. Szerlecki, o kołtunach zaś Alzackich Dr. Medyński i Dr. Szakalski
- ↑ Doktór Bonfigli niejednokrotnie widział w Neapolu kobiéty z powikłanym włosem. Tę chorobę nazywają tam poetycznie treccia della fata, warkoczem złego losu. Jest ona połączona z wielkiemi bólami, i napada tylko najuboższą klassę ludzi.