Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/307

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
308 WPŁYW WILGOCI NA ORGANIZM.

i układ jego, zmieniając się w skutek względnéj potęgi dwóch czynności, wsysania i przeziewu, układa się do równowagi ze stanem hygrometrycznym otaczającego go środka; przeziew zwalniając się, zatrzymuje w naczyniach część płynów, które ma wydzielić. Dla tego mieszkańcy nadbrzeżni, pogrążeni zwykle w mgłach oceanu, przedstawiają często tkankę komórkowatą obfitą i miękką, nogi nabrzmiałe, skórę bladą, żołądek nieregularny, czynności trawienia ociężałe, włosy jasne i gęste, innerwacyją leniwą. W ogólności, znajdujemy w nich wzrost wysoki, tuszę opasłą, muskuły wielkie, ale utopione w tkance komórkowatéj nasiąkłéj płynem; uczucia ich nie gwałtowne, ale płodność wielka, wydzielenia obfite ale ubogie.
Wszyscy prawie mieszkańcy wilgotnych okolic są limfatyczni, skrofuliczni, rachityczni, opuchli, kretyni, miewają często zimnicę, wole i kołtun [1].
Wilgoć potężną jest przyczyną chorób, pisarze jednak nie zgadzają się z sobą co do roli, jaką w tym razie gra wilgoć.

Skorbut jest jedną z przypadłości, na którą wpływ wilgoci najmniéj jest wątpliwy. Rzeczywiście, skorbut się sroży nad marynarzami, nad mieszkańcami

  1. Obacz: Karłactwo i zakład ku jego leczeniu na Abendbergu w Alpach,” przez Dra T. Tripplina (w Kalendarzu Strąbskiego z r. 1856).
    „O Karłakach mianowicie przedtatrowych” Dra A. Kozubowskiego, Kraków 1841 r.