Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/207

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
200 OPIEKUŃCZA WŁADZA. — TAJEMNICZOŚĆ PRZYRODY.

dawaniem zdrowych i gotowanych potraw, zabezpieczają codziennie mnóstwo ludzi od choroby, czepiającéj się z taką chciwością ubogiego, u nas od lat kilku źle żywionego ludu; — umieszczaniem zaś zapadłych w dobrze zawiadywanych szpitalach, większą ich połowę oddają życiu i zdrowiu.
Z wdzięczném powinniśmy uczuć sercem mądrość i skuteczność tych dobroczynnych usiłowań; nie wątpimy, że każdy obywatel wiejski z położenia swego moralnie odpowiedzialny za zdrowie i życie osób od niego zależnych, rad będzie uczcić ojcowską staranność władzy, o zdrowie nasze tak dbałéj, maśladowaniem ze swéj strony i wczesném wykonaniem rozporządzeń, do dobra ogółu dążących.
Wiele już pisano o cholerze przez krajowych i zagranicznych lekarzy, tak gorliwie, z takiém bohaterskiém poświęceniem badanéj, — a jeszcze nie udało się przyrody jéj poznać. — Jakąś tajemnicą nieprzeniknioną dla najwięcéj wyćwiczonego oka, otuliła się natura téj zaciętéj rodu ludzkiego nieprzyjaciółki, niegdyś tak straszliwéj, i dziś jeszcze pomimo niewątpliwego postępu sztuki lekarskiéj bardzo srogiéj. Tyle jednakże już z pewnością o téj klęsce wiemy, iż cholera do tego stopnia nie uderza ślepo i bezróżnicowo w ludzi, żeby jéj człowiek silnego ducha, rządzący się zdrowym rozumem uniknąć nie mógł. Owszem doświadczenia, zebrane w najrozmaitszych punktach globu przez sumiennych bystrych badaczy, przekony-