Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
106 ZBYTEK KRWI. — MATKA MAMKĄ.

po rumienności i nabrzmieniu skóry, po zawrocie głowy, pełności, ciśnieniu tyłu głowy, po przytrzymujących bólach krzyża, ciężkości żywota, i nabrzmieniu żył zaskórnych, smaku krwi w ustach i czerwoności białka w oku.
Z nogi nigdy ciężarna krwi puszczać nie powinna, ani téż lekarz pod żadnym warunkiem do tego nie powinien się dać nakłonić. Najłatwiéj następuje poronienie po puszczeniu krwi z nogi.

Dobra a zdrowa matka winna być mamką dziécięcia swojego.


Wiek niemowlęcy nowonarodzonego jest właściwie ciężarnością jego własnego ducha, który tak samo przy piersi i pod pieczą matki się rozwija, jak jego ciało w żywocie téjże matki rozwiniętém zostało. Matce, która dała ciało, dziecko zawdzięczyć powinno i ducha; matka słysząc pierwszy krzyk dziecięcia swojego, powinna się przejąć wskróś świętością nowych, szczytnych obowiązków, które w téj chwili zaciąga. Któraż z matek może być głuchą na ten donośny i zarazem tkliwy głos natury?
Otóż przecię i bezrozumne zwierzęta słuchają tego głosu, i strzegą swe młode z narażeniem własnego życia przeciw nieprzyjacielowi sto razy mocniejszemu. Siła instynktu zwierzęcego czyż ma być mocniejszą od siły czucia macierzyńskiego w kobié-