Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/103

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
96 FILOZOFKI.

mogły. Pomniéć wypada że władze umysłowe matki, najwięcéj stosownie do poczynionych spostrzeżeń, na władze umysłowe dziecka wpływają; i że matka właśnie pierwszą, ale dla tego najważniejszą jego ducha pielęgę przyjmuje na siebie. Dla tego unikać wypada lubieżnych romansów, co tylko łechcąc wyobraźnią, wykrzywiają prawdziwe świata poznanie, unikać należy dzieł czysto-filozoficznych, bo te z powołaniem płci pięknéj niezgodne, z mężatki, stanowisko swoje ocenić umiejącéj, skromnéj, czułéj, tylko szczęściem dziecka i małżonka zajętéj, zrobią stworzenie zarozumiałe, egzaltowane, głośne i wyzywające, zarazem przesadnie czułe i do tratowania najświętszych przesądów skore, słowem zrobią rodzaj potworu ni do kobiéty, ni do mężczyzny podobnego, a goniącego za samemi najśmieszniejszemi i najgorzéj pojętemi systemacikami najrozmaitszych utopij. [1] U takich kobiét częstokroć tak wielki w głowie nieład, że w jednym i tym samym czasie, jak to u nas aż zanadto często da się sposobność widziéć, są w stanie być chrześcijankami a zarazem zwolenniczkami: Spinosy, Swedenborga, Hegla, Feuerbacha, Trentowskiego, Towiańskiego, Fourriera, hrabi Cieszkowskiego i Ojca Wielogłowskiego, to jest, że nigdy nie są w stanie

  1. Nie dobieraj sobie za żonę filozofki, bo często byłbyś głodny a dzieci biegałyby boso. Łuk Gołębiowski.