Strona:PL Tołstoj - Zmartwychwstanie.djvu/107

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przewodniczący, który przyśpieszał o ile można sprawę, choć wiedział doskonale, że takie odczytanie, prócz nudy i opóźnienia obiadu, nic więcej nie przyniesie, choć wiedział, że prokurator dlatego tylko odczytania żąda, bo ma do tego prawo, nie mógł jednak odmówić i zgodził się na odczytanie.
Sekretarz wydobył papiery i znów szepleniącym głosem czytać zaczął:
— Przy oględzinach zewnętrznych znaleziono:
1) Wzrost kupca Teraponta Smielkowa wynosi 2 arszyny, werszków 12.
— Jednakże zdrowy chłop — wyszeptał z przejęciem kupiec do ucha Niechludowowi.
2) Wiek, jak sądzić można z wyglądu, w przybliżeniu około lat 40.
3) Trup wzdęty gazami.
4) Skóra zielonawa, zasiana miejscami ciemnemi plamami.
5) Naskórek w wielu miejscach pokryty pęcherzami różnej wielkości, miejscami obnażony wisi dużemi płatami.
6) Włosy ciemno-blond, gęste i przy dotykaniu lekko odstają od skóry.
7) Oczy wystąpiły z oczodołów, rogówka zmętniała.
8) Z otworów usznych, nosa, ust wypływa pienista, ciągnąca się ciecz, usta pół otwarte.
9) Szyja prawie zanikła wskutek obrzmienia twarzy i piersi.
10) I t. d., i t. d.
Na całym arkuszu, wedle 27 punktów, opisane były z najdrobiejszemi szczegółami oględziny zewnętrzne strasznego, olbrzymiego, tłustego i obrzękłego, już rozkładającego się trupa owego kupca hulaki.
Obrzydzenie, jakiego doznawał Niechludow,