Strona:PL Tadeusz Chrostowski-Parana.pdf/160

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

okazów musi, nie bacząc na zmęczenie, brać się do pracy, która nadto bynajmniej nie jest łatwą: preparowanie bowiem ptaków wymaga wielkiej umiejętności, cierpliwości i wiele, bardzo wiele czasu. Wykonanie preparatu ptasiego pochłania mniej więcej godzinę czasu, zależnie oczywiście od wielkości okazu.
W celu urozmaicenia sobie pracy poszukiwawczej, wycieczki następne odbywałem w różnych kierunkach: bądź w stronę opisanego powyżej Chpigâo, bądź ku rzece Rio Negro; niekiedy spędzałem dzień cały w pinjorowym lesie, gdy zaś niewiele miałem czasu, wybierałem się do najbliższego lasku, i przyznać muszę, że i tu zwykle zdobywałem dostateczną ilość okazów.

Domki kolonistów, które miałem sposobność oglądać podczas owych wędrówek, schludnie i porządnie zbudowane, posiadały zazwyczaj ogródki obsadzone winogradem, w których rosły brzoskwinie, ameixe,[1] rzadziej zaś pomarańcze, lub figi. Pospolicie hodowanych nad rzeką Ivahy ananasów i bananów nie znajdowałem tu wcale. Na podwórkach kręciło się sporo bydła, trzody chlewnej i drobiu. Niekiedy trafiałem i na małe pasieki, które mnie, jako niedoszłego pszczelarza, szczególnie interesowały, starałem się tedy za-

  1. Wym. amejsze — rodzaj śliwek.