Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński-Słówka 200.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

POŻEGNANIE.


\relative c' {\clef treble
\key c \major
\time 3/4
\autoBeamOff
r4 e8 g e g |
e4 e8 fis g a |
b b e, g e g |
e4 e8 fis g a |
b r c g f! e |
e4 d8 cis d f |
a( a) d, cis d f |
a4 d,8 cis d dis |
e r e g e g |
e4 e8 fis g a |
b( b) e, g e g |
e4 e8 fis g a |
b r c g f! e |
e4 d8 cis d f! |
a a d, cis d f! |
a4 d,8 cis d e |
c4 r2 \bar "|."
}




Skąd tu temat wziąć do nowej piosenki?
Skłopotany wzrok wodzę tu i tam;
Wtem zapachną mi bzów rozwite pęki
Gdzieś z ogródka hen: i już temat mam.
Niech dziś refren mój wiosna sama nuci,
Niech rozprószy smęt mych jesiennych lat,
Niech młodości mej tętno mi przywróci,
Niech mi od niej w krąg się rozciepli świat.

Dość już piosnce mej jałowych konceptów,
Wspólnych naszych głupstw zbrzydł mi pusty gwar,
Niech dziś nuta jej drży od cichych szeptów,
W rytmach jej niech gra pocałunków żar.
Cóż mi wreszcie są wasze wielkie sprawy,
Obmierzył mi na szczęt własnych słówek spryt:
Dałem może wam parę chwil zabawy,
Wy nawzajem mnie, więc jesteśmy quitte.