Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński-Słówka 173.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nabrał w domu ochoty
Do uczciwej roboty,
Przepisuje na czysto
Został djurnistą.

I tak życie domowe
płynie bez chmurki,
Cieszą się także wasze
żony i córki;
Zamiast spieszyć w tym celu
Z artystą do hotelu,
Chronią się, pełne sromu,
W malarskim domu...

Spieszcie więc, Krakowianie,
z ofiarną dłonią,
Niech i biedni malarze
głowę gdzieś skłonią:
Wszakże i tak z tej braci
Czynszu żaden nie płaci,
Zbędziecie się tej kliki
Kamieniczniki!!

Pisane w r. 1908.