Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński-Słówka 158.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nim pójdę cicho i bez skarg,
Zcałować pozwól z twoich warg
Ten wdzięk dziewczęcy —
Niech twoich ust niestarty ślad
Na ustach mych uniosę w świat,
Nie pragnę więcej...

W twych sukniach pozwól twarz mi skryć
I choć przez chwilę jeszcze żyć
Szczęścia wspomnieniem,
Gdy pieszczot mych palący szał
Twych zmysłów szukał, aż się stał — —
Wspólnem westchnieniem...

Twą głowę pochyl na mą skroń
I włosów twych drażniąca woń
Niech mnie upoi:
Po raz ostatni jeszcze niech
Usłyszę spazmatyczny śmiech
Rozkoszy twojej...

Wysłuchaj zatem prośby mej,
Wszak trudno chyba żądać mniej,
Bardziej nieśmiało,
Niech dawnych wzruszeń słodka moc
Odżyje choć na jedną noc,
Wszak to tak mało...